Ale jaja Banner 
Strona ta zgodnie z nazwą zawiera treści o których można powiedzieć "Ale jaja", czyli żartobliwe lub zdumiewające

AFORYZMY

Albert Einstein
Benjamin Franklin


ANEGDOTY
Albert Einstein


ZARTY
Najlepsze


CIEKAWOSTKI
Dziwy Prawne USA






Moim zdaniem - Koronawirus Cz. 3

Goethe"Miej nawet mały rozum, ale swój" - Johann Wolfgang von Goethe

Tę radę wziąłem sobie głęboko do swojego rozumu. Używając określenia głęboko nie zgrzeszyłem skromnością, ale ważniejsze jest, że on (rozum) jest mój. Jak widać w jej nagłówku wszystko co na niej jest, to są moje opinie (Moim zdaniem). Wcale nie znaczy, że w każdym temacie mam rację. Daje mi to możliwość zmiany swojej opinii, gdy poznam dodatkowe fakty, czy okoliczności. 

 

30 czerwca 2020
Od kilku dni utrzymuje się wysoki wskaźnik zachorowań na świecie i w Stanach. Do dzisiaj w USA zmarło już pond 130 tys. osób. Trump nie bawi się w dalsze przewidywania i spokojnie czeka na ogłoszenie sukcesu w walce z koronawirusem. Podobno nie rozmawiał dwa tygodnie z doktorem Faucim. Nawet zwykle wyważony Biden nie wytrzymał i powiedział: "Potrzebujemy prezydenta, a nie cheerleaderki”. Europa otwiera granice, ale nie dla Amerykanów.

29 czerwca 2020
Minął mój kolejny weekend bez maski. Praktycznie dlatego, że nie przebywałem w miejscach publicznych. W stanach Nowy Jork i New Jersey odczuwa się wyraźną ulgę od koronawirusa, mimo, że nadal wstępują zakażenia. Z wirusem nadal walczy nieudolnie reszta Ameryki. Dzisiaj gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo wezwał Trumpa, aby wprowadził obowiązek noszenia masek w miejscach publicznych. Nie wierzę w skuteczność takiego wezwania, bo jak może ktoś pouczać nieomylnego prezydenta i na dodatek robi to demokrata. W Polsce wybory i tak jak się spodziewano będzie druga tura. Według amerykańskiego prawa wyborczego już byłoby po wyborach i wygrałby je Duda. Upraszczając nieco, Duda zdobyłby głosy elektorskie w 16 województwach, a Trzaskowski jedynie w czterech. Nie ma znaczenia, że Duda nie zdobył więcej niż 50% z ogólnej ilości ważnych głosów. Chyba nie ma na świecie większego dziwoląga wyborczego niż ten amerykański. Największym zaskoczeniem dla mnie jest bardzo mała ilość głosów oddana na Władysława Kosiniaka Kamysza. Wniosek z tego taki, że PSL nie może liczyć na konserwatywnych przedstawicieli wśród tradycyjnego elektoratu tej partii, których w całości zagospodarował PIS. Wybory pokazały po raz kolejny, że to PIS jest prawdziwie chłopską partią, a nie PSL.

Dzisiaj w USA druga co wysokości ilość dobowych zachorowań od początku pandemii 44 734 przypadki. Wspaniałe wiadomości przychodzą z New Jersey i Nowego Jorku. Tylko 45 nowych zachorowań z całym stanie New Jersey. Najniższa od początku pandemii. Także najniższa zachorowalność w stanie Nowy Jork 541 przypadków. Na Queensie te
ż stosunkowo nisko, bo zaledwie 49 przypadków.

27- 28 czerwca 2020
C i s z a . . .

Cisza
28 czerwca 2020
W Polsce wirus łaskawy dla wyborców. Najniższy wskaźnik zachorowań od początku pandemii 193 nowe przypadki.

27 czerwca 2020
Na świecie zachorowało już ponad 10 milionów osób i pond pół miliona zmarło. Indie przekroczyły po raz pierwszy 20 tys. zachorowań dziennych.

26 czerwca 2020
Nie wiem na ile to jest odkrywcze, ale zauważyłem już dawno, że zwolennicy Dudy są również zwolennikami Trumpa. Tak przynajmniej jest tu w Stanach. O wybory w Polsce się nie martwię z kilku powodów. Po pierwsze mają one niewielki wpływ na moje życie, a po drugie, jeśli zostaną przeprowadzone zgodnie z przepisami, czyli uczciwie to każdy wynik będzie dla mnie do zaakceptowania, nawet jeśli nie zostanie mój faworyt prezydentem. Po prostu takiego prezydenta chce większość i to trzeba zaakceptować. Po trzecie, prezydent w Polsce to raczej figurant niż rządzący. Trochę inaczej jest w USA. Tu może wygrać ktoś kto nie ma większości jak często się zdarza. Tu też naprawdę mi zależy, aby był dobry prezydent i ma małe znaczenie dla mnie czy jest republikaninem czy demokratą, bym go zaakceptował. Tak jak było po wyborze Trumpa (a cóż innego mógłbym zrobić). Wybrano człowieka bez doświadczenia politycznego, administracyjnego, dyplomatycznego i wojskowego, ale liczyłem na to, że człowiek potrafi się wszystkiego nauczyć. Okazało się że nie każdy. Bo jak może się ktoś uczyć i od kogo, jeśli sam uważa, się za najmądrzejszego. Przypomnę jego słowa o swojej mądrości. Oto wpis numer 10 ze strony głównej alejaja.com:

Ale jaja!!! (10)
"Jak już wcześniej wyraźnie mówiłem i tylko dla przypomnienia, jeśli Turcja zrobi coś, co ja, w mojej wielkiej i niezrównanej mądrości, uważam za przekraczające granice, całkowicie zniszczę i unicestwię gospodarkę Turcji (jak już to zrobiłem!). Turcy muszą, wraz z Europą, zająć się pojmanymi bojownikami Państwa Islamskiego i ich rodzin. USA zrobiły dużo więcej niż ktokolwiek mógłby oczekiwać, włącznie z przejęciem 100 proc. (terenu - red.) kalifatu ISIS. Przyszedł czas na innych w regionie, niektórych bardzo bogatych, by bronić własnego terytorium"
- napisał Trump na Twitterze. (Cytat ze strony onet.pl). Skromność Trumpa jest też oczywiście wielka i niezrównana.
7 października 2019


Minęło prawie 4 lata i nie ma żadnych widoków na poprawę, a jest nawet jeszcze gorzej i mimo tego nadal ma szanse na reelekcje. Na ten temat (wyborów w Stanach) napisze kiedyś więcej.

Dzisiaj padł światowy rekord nowych zachorowań 195 083 przypadki. Rekord także w Stanach 47 341.

25 czerwca 2020
Zdrada za zdradą. „Siostra Roberta Lewandowskiego urodziła! Milena zdradziła płeć dziecka” Przeglądając wiadomości w sieci można by znaleźć wiele materiału do pracy doktorskiej na temat rożnego rodzaju zdrad, od zdrad małżeńskich do zdrad państwowych. Okazuje się, że zdradzających i może zdrajców jest ogromna ilość. Może ktoś daje się nabrać na tak dramatyczne tytuły, które w większości dotyczą bzdurnych informacji. Tak więc już z przyjemnością nie czytam czasopism, które publikują horoskopy, teraz jeszcze nie będę czytał wszystkich zdradliwych informacji. Przyznam, że nie wiem jaka jest pleć dziecka siostry Lewandowskiego i wcale to mnie nie interesuje. Może kiedyś się tego dowiem jak już w tytule jakiegoś artykułu autor to zdradzi. Przy jakiejś okazji zdradzę jeszcze parę innych rzeczy, których nie czytam i dlaczego. Na razie tylko zdradzę, że jednak coś czytam.    

Wrócę jeszcze na chwilę do wyborów i wizyty Dudy
w USA. Dzisiejszy The New York Times zdobył się na artykuł z wizyty prezydenta Dudy u Trumpa na 12 stronie z tytułem „Poland’s President Gets A Boost From Trump”. Autor zdecydowanie i wielostronnie krytykuje zarówno Dudę jak i Trumpa. Mnie nurtuje tylko jedno pytanie. Kogo będzie odwiedzał Duda w drugiej kadencji jak on wygra, a Trump przegra wybory. Na Wschód to dla niego wstyd jechać, na Zachód Europy nie, bo kto go zaprosi. W Stanach ma już całkowicie przerąbane u Demokratów. No może jedynie Borys Johnson jest w stanie go przyjąć. Nie zdziwię się, gdy za parę dni usłyszę, że wybiera się na prywatną audiencję do Franciszka, jeszcze przed druga turą.

Dobowy rekord zachorowań w USA ponad 40 tys. Ogólna ilość zachorowań przekroczyła już 2.5 mln. Dzisiaj o około 500 przypadków więcej zanotowała Brazylia. Cały czas jednak Nowy Jork i New Jersey utrzymują się na stosunkowo niskim poziomie w porównaniu do najgorszego okresu.


24 czerwca 2020
Ameryka żyje swoimi sprawami. Jedyna informacja przewijająca się przez amerykańskie media z wizyty Dudy w USA dotyczy przesunięcia amerykańskich żołnierzy z Niemiec do Polski. Trump ostatnio fatalnie zażartował na temat zmniejszenia ilości testów w celu zaniżenia liczby zakażeń. Wszyscy zastanawiają się czy to był naprawdę żart. Nie ma znaczenia jaka jest prawda. Ta prezydentura jest jednym wielkim żartem. Na razie zatruje z nas Trump, ale może się okazać, że w listopadzie zażartuje cała Ameryka. Dzisiaj znowu przykra niespodzianka w statystyce nowych zakażeń w USA. Znowu wzrost zachorowań niemal do poziomu dotychczasowego rekordu od początku pandemii 38 386 przypadków. Jedynie Brazylia nas wyprzedziła notując 40 995 zachorowań. Mimo to w stanie Nowy Jork potwierdzono tylko 719 zakażeń, a w New Jersey jedynie 172.

23 czerwca 2020
Decyzja Dudy co do spotkania z Trumpem 3 dni przed wyborami oznacza, że pogodził się już z tym, że nie wygra w pierwszej turze i oczywiście wie, że będzie w drugiej turze, więc niczym nie ryzykuje. Przy okazji zrobi swoja kampanie w USA na boku oficjalnej wizyty. Trump też może liczyć na poparcie ze strony Amerykanów polskiego pochodzenia. Jeśli przy tej okazji zostanie podpisana jakś korzystna dla Stanów umowa, to znaczyć będzie, że Trump ma wątpliwości czy Duda zostanie wybrany na drugą kadencję. Osobiście chciałbym jedynie wiedzieć, czy jest to miłość Dudy do Trumpa, czy jego miłość do Ameryki? Na wzajemności Trumpa wcale mi nie zależy. Byle jakoś udało się spokojnie doczekać do listopada, co nie będzie łatwe.

Nie wiem, czy Trump wie, że w jego kraju było dzisiaj 36 015 nowych zachorowań. To znowu bardzo dużo jak w najgorszym dotychczas okresie, kiedy tylko 2 razy było jeszcze gorzej. Zmarło już ponad 123 tysiące. W Nowym Jorku stosunkowo nisko, bo 664 przypadki, Wysoko w Kalifornii ponad 6.5 tys., w Teksasie ponad 5 tys. Na Queensie odnotowano 85 przypadków. A świecie odnotowano dzisiaj 163 tys. przypadków i jest to drugi co do wysokości wynik od początku pandemii. W dziennych zachorowniach przoduje nadal Brazylia pond 40 tys. przypadków, USA jak wyżej, Indie blisko 16 tys.

22 czerwca 2020
Dzień ojca obchodziliśmy wspólnie z cala rodzina w Emerson na zewnątrz zachowując dystans do siebie. Tym razem nie było prawie żadnych burzliwych dyskusji koronawirusowo-politycznych. Jedynie co, to zastanawialiśmy się nad wydźwiękiem wizyty Dudy w Stanach. Ciekawe, czy 3 dni przed wyborami prezydenckimi w USA w listopadzie Trump poleci do Polski, by spotkać się z Dudą jak wygra wybory i pokazać jakie wspaniałe ma relacje z jednym z przywódców światowych potęg. Merkel chyba tego nie przetrzyma, a o Makronie nawet nie wspomnę. Ciekawe jak Stany przyjmą naszego prezydenta. Byle tylko w razie braku krzesła nie przyklęknął na jedno kolano.

W światowej statystyce nie ma nic szczególnego. W USA najwięcej nowych przypadków w Kalifornii ponad 5
tys. i w Teksasie ponad 5 tys. Od wielu dni w Polsce wreszczie nieco poniżej 300 przypadków.

21 czerwca 2020
Najważniejsza informacja to przekroczenie 9 milionów zachorowań na świecie.  Po za tym nic szczególnego.

20 czerwca 2020
Rekord nowych zachorowań na świecie, już ponad 157 tys. przypadków.  W USA nadal wysoko 33 tys. W Brazylii ponad 31 tys. Rosja 8 tys. w Indiach niemal 16 tys. w Pakistanie ponad 6.5 tys. Po raz pierwszy Kalifornia znalazła się wyżej i chyba na stale w statystyce zakażeń niż New Jersey.

19 czerwca 2020
Przed wyjazdem do Emerson wstąpiliśmy na zakupy na Greenpont. Jak się tu nie denerwować. Po pierwsze wielu nie nosi masek, a są nawet tacy co ich nie zakładają wchodząc do sklepu i personel na to nie reaguje. Greenpont trudno już nazwać polska dzielnica, ale ci bez masek to przeważnie Polacy.
Rekord nowych zachorowań w Brazylii ponad 55 tys.
A także Brazylia porzekroczyła milion zachorowań. W USA wzrost dobowych zakażeń do ponad 33 tys. W Nowym Jorku też wzrost do ponad 1100 nowych przypadków zakażeń. W Polsce ogólna ilość zakażeń przekroczyła 30 tys.

18 czerwca 2020
Wprowadziłem wczorajszym wpisem o Flushingu trochę zamieszania, na szczęście zabawnego. Flushing to coś w rodzaju dzielnicy Queensu. Leży w północno-wschodniej części miasta, blisko lotniska LaGuardia. Na tym terenie mieści się też słynny stadion bejsbolowy New York Mets na którym w 1965 roku koncertowali Bitlesi. Tu także znajduje się znana na całym świecie sfera pozostała po międzynarodowych targach w 1964 roku. Sama nazwa podobno nie ma nic wspólnego z znaczeniem słowa „flushing”, a jest jedynie uproszczeniem trudnej do wymowy dla Anglików holenderskiej nazwy osiedla Vlissingen, które tu wtedy powstało (taka sama nazwa jak miasto w Holandii). Wcale się temu nie dziwię, bo do dzisiaj nie potrafią wymówić Kościuszko. Najpopularniejsze znaczenie słowa „flush” jest spłukać. Dla przykładu spłuczka po angielsku znaczy flushometer. W dzielnicy Nowego Jorku Brooklyn jest także aleja o tej samej nazwie Flushing Avenue. Flushing to największa dzielnica Queensu w której mieszka około 180 tys. mieszkańców w tym ok. 70 tys. Chińczyków, ok. 65 tys. Koreańczyków i ok. 45 tys. innych i w tym ja.

Flushing Meadows-Corona Park "Unisphere" Zdjecie wykonane we wrześniu 2000 roku.

unisphere

Jedynie godny odnotowania jest fakt, że w Bergen County było zaledwie 11 przypadków nowych zakażeń.

17 czerwca 2020
Max nagrodzony na zakonczenie szkoly Bergen County Academies. Gratulacje!!! (Ponizej, zrzut ekranu)
Maximilian Zhang

Po raz pierwszy przechodziłem dzisiaj przez centrum Flushingu. Nie jest jeszcze tak tłoczno jak zwykle, no może ok. 40%. Na pewnym odcinku sprawdzałem ilu ludzi idących z przeciwka nosi maski. Na 64 osoby tylko jedna osoba nie miała wcale maski, a 3 inne miały maski opuszczone. Flushing, w którym mieszka większość Chińczyków i Koreańczyków jest potwierdzeniem, że maski coś muszą dawać, bo było tu zdecydowanie mniej zachorowań niż w innych częściach Queensu.  
W Polsce, nadszedł czas na zachorowania związane z udziałem w uroczystościach Bożego Ciała. Ponad 500 nowych zakażeń. Nadal na świecie w dobowych zachorowniach prowadzi Brazylia (31 475), Stany (26 071), Indie (13 103), Rosja (7 843), Pakistan (5 839). Na Queensie ponad 100 przypadków w Bergen 38. W Stanach na prowadzenie wyszła Kalifornia z ponad 4 tysiącami zakażeń
.

16 czerwca 2020

Jeden z moich kolegów z pracy w Polsce, wychwalał się, że kiedy jest pijany i nie może ustać na nogach, a wsiada do samochodu to może bez problemu jechać. To było ponad 30 lat temu. Od tej pory praktycznie nic się nie zmieniło. Po polskich drogach ciągle jeżdżą pijani, a dzisiejsza informacja, że pijany kierowca potracił dwie 14 latki i jedna nie żyje nie budzi zdziwienia. Kiedy Polska upora się z problemem pijanych kierowców. Jeśli nie da się ludziom wpoić odpowiedzialności za swoje czyny to należy ją zastąpić przepisami i ich bezwzględnym egzekwowaniem i surowym karaniem. Ten zabójca 14 latki powinien dostać dożywocie (nie wiem jaki jest najwyższy możliwy wyrok w Polsce za zabójstwo). Nie sadze, żeby nie miał on wcześniej problemów z jazda po pijanemu, ale jeśli tak to ukarany powinien być też ten, który zdecydował, że nie zabrano mu na zawsze prawa jazdy. Pozbawiłabym tez prawa wykonywania zawodu adwokatów, którzy podczas obrony używaliby argumentu, że stan upojenia alkoholowego jest okolicznością łagodzącą. Ja osobiście prawie wcale alkoholu nie pije i nigdy w życiu nie jechałem po pijanemu, kiedy w Polsce miałem prawo jazdy. Gdy sobie uświadomiłem, w czym też jest zasługa mojej rodziny, że jestem do dupy kierowcą nie wyrabiałem prawa jazdy w Stanach. Gdyby piwo wynaleziono trochę później i było odrobine zdrowsze, to wnioskowałbym o przyznanie nagrody Nobla dla wynalazcy. Mimo, że uwielbiam smak piwa, pije go w śladowych ilościach. Ze względu na brak możliwości zamieszczania komentarzy przy moich wpisach skomentuje go sam w stylu Terleckiego. Nie jeździ, nie pije, to jakiś świr!

Dziesiaj aż ponad 142 tysiące nowych zachorowań na świecie. Najwięcej w Brazylii ponad 37 tysięcy. W stanach Nowy Jork i New Jersey stosunkowo nisko. Przodują: Teksas (4 413 przypadków), Kalifornia (3 440), Floryda (2 783) i niespodziwanie Arizona (2 392).  

15 czerwca 2020
Już 8 milionów zachorowań na świecie!
Spędziłem dwa dni i 3 noce bez maski. To rekord od początku marca. Wieczorami wąchałem maciejkę i słuchałem opowiadań mojego kolegi, najlepiej poinformowanego człowieka od teorii alternatywnych na wschodnim wybrzeżu. Uświadomił mi, że w tym zakresie jestem ultrakonserwatystą. Dzisiaj w Bergen County, gdzie przebywałem w ostatni weekend było zaledwie 21 nowych zachorowań i nie było żadnego zgonu. Stan Nowy Jork zanotował 669 nowych przypadków, co jest 8 wynikiem w całych Stanach Zjednoczonych wśród zachorowań dobowych. Wydaje się, że już najgorsze minęło. W Polsce panuje gorączka przedwyborcza, co może być przyczyną mylnego stawienia diagnozy na koronawirusa, na podstawie tego objawu, kiedy brakuje testów. Rozpoznanie można jednak łatwo zweryfikować. Przy gorączce przedwyborczej dodatkowym objawem jest gadanie od rzeczy przez zainfekowanych, co sie nie zdarza zakażonym koronawirusem.

13-14 czerwca 2020
Pozdrowienia z New Jersey!

12 czerwca 2020
Głupota może mieć wymiar naukowy. Od samego początku pandemii sądziłem, że pacjent zerowy był w Chinach. To ten który zaraził się po raz pierwszy na ziemi bez względu, czy było to od nietoperza, czy z laboratorium. Śmieszyło mnie, kiedy w Polsce szukano pacjenta zerowego. Oczywiście rozumiem, że chodziło o kogoś kto pierwszy zachorował w Polsce. Jaki ma sens przy otwartych granicach szukać
tego kto był pierwszy i spodziewać się, że będzie jedyny. Okazuje się, że Polska nie była jedynym krajem, który szukał pacjenta zerowego. Więcej, w Wielkiej Brytanii poszukiwania dały efekt, że pacjentów „zerowych” znaleziono aż 1300. Zatrważające jest to, że poszukiwania te prowadzili naukowcy. Po co to wszystko, jak każdy zdawał sobie sprawę, że tak było. Czy nie szkoda komuś wydawać pieniądzy na taką głupotę? Smutne jest też nazywanie tego faktu przez dziennikarza piszącego ten artykuł „zaskakującym odkryciem”. Darzę naukę wielkim szacunkiem, więc bardzo jestem rozczarowany nazywaniem tych ludzi naukowcami? Przypomina mi się powiedzenie mojego profesora termodynamiki , że wśród studentów jest taki sam procent głupich studentów jak wśród profesorów głupich profesorów. Według mnie jest jednak różnica. Student przez swoja głupotę nie zdaje egzaminów, a profesor jeszcze za nią bierze pieniądze. W tamtych czasach wszystko było za darmo, więc nikt nie myślał, że głupota kosztuje.






11 czerwca 2020
Boże Ciało. W Stanach bez uroczystości. W Polsce było to niemożliwe. Efekty zobaczymy za kilka dni. W statystyce bez większych zmian. Indie już na czwartym miejscu w ilości zachorowań


10 czerwca 2020
Wróciłem z zakupów. Najpierw bylem w Home Depot, gdzie spędziłem ponad pól godziny w kolejce do kasy, a później w Stop&Shop, gdzie kilka kas było wolnych jakby czekały na mnie. Gdyby nie ta sytuacja w Home Depot to wszystko wyglądałoby już normalnie. Ciekawe, że mimo wyraźnego rozluźnienia nie widać zmian w noszeniu masek. Jest ich już pod dostatkiem w sklepach i ceny spadły już prawie do normalnego poziomu. Dzisiaj podczas rozmowy telefonicznej mój szwagier zwrócił uwagę na jedna bardzo charakterystyczną rzecz. Otóż do jego ośrodka przyjechała na Memorial Day grupa jego znajomych Polaków. Przy próbie gorącego powitania szwagier zwrócił im uwagę, że nie maja masek i nie pozwolił im zbliżyć się do siebie. Zaskoczeni zapytali ze zdziwieniem: "To co, tu są zainstalowane kamery?" Myślę, że to doskonale obrazuje, jak było i jest traktowane noszenie masek w Polsce i czym należy tłumaczyć ostatni wzrost zakażeń koronawirusem. Maska jest złem koniecznym i się ją nosiło, bo taki był nakaz, a nie dlatego, by chroniła przed zarażeniem innych i siebie. Dlatego zniesienie nakazu noszenia masek jest podwójnym błędem rządu. Nie znam polskich realiów na tyle, by twierdzić, że tak rzeczywiście jest, wiec jeśli nie mam racji to proszę mnie wyprowadzić z błędu.

W światowej, koronawirusowej statystyce pojawił się ostatnio nowy potężny gracz, Indie. Już dotarły do szóstego miejsca z wyraźną tendencją wzrostową. Dzisiejsze nowe zakażenia przekroczyły 12 tys. Od ponad tygodnia Brazylia przoduje w dobowych zachorowaniach. Dzisiaj ponad 33 tys. W Stanach nadal wysoko, bo niemal 21 tys. Dobrą widomością dla mnie jest najniższa jak dotychczas liczba zachorowań w stanie Nowy Jork, bo jedynie 637 przypadków, Cieszy mnie też spadek zachorowań w Bergen County, 56 przypadków. Wczoraj rozmawiałem telefonicznie z kolega, który ma znajomych w Ekwadorze. Relacjonowali mu, że na ulicach spotykali zwłoki lezące po kilka dni, bo służby nie nadążały z ich usuwaniem i kremacją. Sprawdziłem statystykę dotyczącą Ekwadoru. Okazuje się, że ilość zachorowań jest ok. 44 tys. a zgonów 3.7 tys. Nie wygląda to tak dramatycznie, dopóki nie weźmie się pod uwagę, że jest to mały kraj, bo zaledwie 17 mln. Gdyby ta statystyka dotyczyła kraju wielkości Brazylii to zakażonych byłoby ponad pól miliona, a zgonów 46 tys. W Brazylii zgonów jest teraz ok 40 tysięcy, czyli w Ekwadorze było i nadal jeszcze jest gorzej niż w Brazylii.


9 czerwca 2020
Dzień bez Internetu

8 czerwca 2020
W ostatnim czasie często słyszę i widzę komentarze w polskich mediach, że Ameryka ma problem z rasizmem, a nawet stwierdzenia, że Ameryka jest rasistowska. Paradoks polega na tym, że Ameryka ma problem z rasizmem i musi się z nim uporać, a Polska nie ma problemu z rasizmem, bo jest etnicznie niemal jednorodna, ale czy można powiedzieć, że nie jest rasistowska? Generalizowanie, że Ameryka jest rasistowska to nadużycie. Bardzo znamienny jest fakt, że w tych stanach, w których żyje dużo ludzi różnych ras, znacznie słabiej występuje problem rasizmu. W mieście Nowy Jork mówi się aż 800 językami i jest wprost nie do uwierzenia, że wszyscy się jakoś dogadują. Rasizm uważam za coś obrzydliwego, wywodzącego się z bardzo niskich moralnie pobudek. Walczyć z nim musimy wszyscy. Wiele w tym względzie w Stanach Zjednoczonych mogą zrobić sami Afroamerykanie. Mogą przecież wyrwać rasistom główny argument, że są przestępcami. Wydaje mi się, że takiego argumentu nie ma w stosunku do Indian. Dużą role może odegrać całkowicie wolna od opłat edukacja, nawet gdyby dotyczyła wyłącznie tych dwóch grup najbardziej pokrzywdzonych w historii. Nie chce tu usprawiedliwiać postępowania policjanta z Minneapolis, ale klęczenie na czyjejś szyi, nawet jeśli było się tak szkolonym, przez ponad 8 minut, świadczy bardziej o jego głupocie niż rasizmie. Chociaż duża brutalność policji jest faktem, to z drugiej strony trudno od policjanta wymagać, aby przy aresztowaniu podejrzanego głaskał go dobrotliwie. Usprawiedliwieniem brutalności ma być łatwy dostęp do broni, co zwiększa zagrożenie. Trzeba więc znieść powszechny dostęp do broni w Stanach. To mogłoby złagodzić konieczne środki ostrożności i wyeliminować brutalność. Oby nie doszło do tego, żeby po tych protestach policjant przed aresztowaniem musiał uklęknąć przed potencjalnym przestępca by przeprosić, że musi go aresztować i błagać, aby w ogóle dał się dotknąć. Kilka lat temu dowiedziałem się o jednym z najbardziej zbrodniczych i przerażających czynów o podłożu rasistowskim. Tak się zdarzyło, że ofiarami tej zbrodni był Polak i jego czarnoskóra żona. Tę historię znam doskonale bo bezpośrednio od matki ofiary, która była wtedy naszą sąsiadką. Jeśli ktoś chce poznać szczegóły wystarczy wpisać w wyszukiwarkę Jan Paweł Pietrzak. Oby nigdy coś podobnego nie miało miejsca, bez względu jaki kolor skóry miałby rasista i jaki jego ofiara. Najbliższe wybory prezydenckie w Stanach dadzą nieoficjalnie odpowiedź w jakim stopniu rasizm jest problemem Ameryki. Obym tylko nie musiał odwoływać swojego stwierdzenia, że generalnie Ameryka nie jest rasistowska.

Oto kilka dzisiejszych danych statystycznych. 19 tys. nowo zakażonych w USA i aż ponad 31 tys. zakażonych w Brazylii oraz ponad 10 tys. w Indiach W Nowym Jorku rekordowy spadek poniżej 800 przypadków zakażeń dobowych, a na Queensie poniżej 100 przypadków


7 czerwca 2020
W ostatni weekend po raz pierwszy od 3 miesięcy pojechałem do New Jersey. Wyjechaliśmy w piątek ok 7 wieczorem, żeby zdążyć do mostu Waszyngtona, czyli granicy z New Jersey jeszcze przed godzina policyjna, 8 wieczorem. Wszystko poszło bez najmniejszych problemów Przy okazji doszedłem do wniosku, że godzina policyjna w Emerson musi obowiązywać od dawna, bo, mimo że w New Jersey jej na razie nie wprowadzono, to nikt po miasteczku nie chodzi niemal jak zwykle. Wreszcie zobaczyłem jak ogromna prace włożyła moja żona w ogródek i cala posesje. Zobaczyłem z daleka naszych nowych sąsiadów. Jacyś rozwojowi, a nie jak spodziewaliśmy się emeryci. Pooddychałem sobie bez maski nawet w domu w obecności żony. Podczas niedzielnego rodzinnego spotkania z okazji urodzin Maksia nikt nie zakładał maski, ale staraliśmy się zachowywać dystans, ale czy to wystarczyło??? Oczywiście wszystko działo się na zewnątrz. Miałem okazje sprawdzić swoją kondycję robiąc kapki. Sprawdzian wyszedł nie najgorzej, bo zrobiłem aż 20 za jednym razem. Oprócz nas miejscowych pojawił się Łukasz z Eweliną i Kamilką, co należy tym bardziej docenić, bo jak zajadą do Long Lake czeka ich dwutygodniowa kwarantanna. Myśmy świętowali Maksia urodziny do zmroku, by na koniec obejrzeć jeszcze na dmuchanym ekranie film z dzieciństwa naszego przyszłego kandydata na prezydenta. Sytuacja po śmierci Floyda udzieliła się wszystkim podczas burzliwych rodzinnych dyskusji. Największe kontrowersje wzbudził mój wpis na temat rasizmu w Ameryce. Jeden z najbardziej aktywnych i opiniotwórczych dyskutantów zagroził nawet bojkotem mojej strony alejaja.com. Zamierzam więc wkrótce wrócić do tego tematu i dalej bronić swojego zdania, że generalizowanie, iż Ameryka jest rasistowska jest niesprawiedliwe dla większości Amerykanów włącznie ze mną i wszystkimi wczorajszymi dyskutantami.

W statystyce działo się dużo, ale mało dotyczy
ło to zmian, a więcej przekroczenia okrągłych liczb. Tak więc podczas weekendu sumaryczna ilość zachorowań na świecie przekroczyła 7 milionów w tym 2 miliony w samych Stanach. Także ilość zgonów przekroczyła 400 tysięcy na świecie. W Polsce nieoczekiwanie wzrosła ilość dobowych zachorowań i od kilku dni utrzymuje się ta tendencja, co potwierdza jedynie moje wcześniejsze spostrzeżenia o nieudolności w walce z pandemią jaka się objawia cały czas.

6 czerwca 2020
Mój najstarszy wnuczek Maximilian kończy dzisiaj 18 lat. Wszystkiego najlepszego Max! Powodzenia w Kalifornii, zawsze i wszędzie gdziekolwiek będziesz.
Max urodził się w Waszyngtonie, kilka bloków od Białego Domu trochę niespodziewanie, bo podczas podroży służbowej Agaty. W tym czasie oprócz tego najważniejszego wydarzenia trwały mistrzostwa świata w piłce nożnej w Korei i Japonii. Max pospieszył się trochę, by zdążyć oglądnąć pierwszy w historii mecz między Chinami i Brazylią, który był dwa dni później. Jak dobrze pamiętam wygrała Brazyli
a 4:0. Myśmy (Polska) na tych mistrzostwach byli w grupie eliminacyjnej z Południową Koreą, USA, i Portugalią. I na tym zakończyliśmy swój udział. Te okoliczności sprawiły, że przewidywałem, iż Max zostanie piłkarzem. Niestety, chyba błędnie. Ze względu na miejsce urodzenia przewidywałem również, że może zostać pierwszym polsko-chińsko-amerykańskim prezydentem. Ma wiec jeszcze 60 lat na tę szanse. Urodził się na amerykańskiej ziemi i to w samej stolicy, mówi świetnie po angielsku i na pewno potrafi trzymać w górze, górą do góry Biblię i to przed każdym kościołem, nawet bez pomocy gwardii narodowej. Szkoda, że mimo iż jako 3 latek mówił po chińsku i po polsku niewiele mu z tego zostało. Kiedyś był nawet dla nas tłumaczem z chińskiego na nasze i odwrotnie. Dokładnie wiedział, kiedy powiedzieć “Ciemno, zimno do domuuu dalekooo” Był bardzo precyzyjny w swoich odpowiedziach. Kiedyś przechodząc koło restauracji Terrace on the Park w parku Flushing Meadows mowie: Maksiu, czy wiesz, że tam wysoko jest restauracja?” A wiesz co ludzie robią w restauracji? - Jedzą ryż. Świadczy to też o tym, że w domu mu nic nie brakowało, a żeby mógł zjeść ryż rodzice brali go do restauracji. Szkołę podstawową ukończył ze wspaniałymi wynikami, co pozwoliło mu się uczyć w jednej z najlepszych szkół średnich w Stanach Zjednoczonych Bergen Academy. Obok nauki prowadził badania nad komórkami rakowymi i ze swoim projektem jako jeden z 3 uczniów z New Jersey poleciał prezentować go na światowych targach wynalazków do Las Vegas. Dziwie się też czemu jeszcze NASA nie kontaktowało się z nim w sprawie wykorzystania robota wykonanego przez jego grupę. Maksiu, Emerson może już być z ciebie dumne, no może Bergen też i oczywiście babcia i dziadziu, ale na dalsze twoje sukcesy czeka cale New Jersey i Ameryka, ale przede wszystkim mama, tato, Maya, ciocia Kasia wujek Piotrek, Nel, Benjamin, Gino i Orio. Powodzenia!!! Happy Birthday!

My oldest grandson Max is turning 18 years old today. Happy birthday, Max! All the best in California, and wherever else you end up
.
Max was born in Washington, DC, several blocks from the White House and a little unexpectedly during Aga’s business trip. In addition to this most important event which was Max’s birth, people were also tuned into the World Cup in Korea and Japan. Max was in hurry to watch the first in history match between China and Brazil which took place two days after his birth. If I remember correctly, Brazil won 4-0. Poland was paired up with South Korea, USA and Portugal during the elimination round and that’s where we ended our run. Those events made me predict that Max will be a soccer player when he grows up. It looks like it was a false prediction. Because of his place of birth, I also predicted that he could become the first ever Polish-Chinese American president. He still has about 60 year to prove that theory wrong. He was born on American soil, speaks English eloquently, and I am sure he can also hold up a Bible, the right side up, and in front of any church, even without the help of the National Guard. Too bad though that he spoke Polish as a three-year-old and mostly forgot. At some point, he even translated for us from Chinese to Polish and vice versa. He knew exactly when to say “ciemno, zimo do domuuu dalekooo.” He was very specific in his answers. One time while walking by a restaurant called Terrace on the Park in Flushing, I said, “Max, can you see that there is a restaurant up there? Do you know what people do in a restaurant?” Max answered, “They eat rice.”
He finished elementary school with incredible results, which allowed him to attend one of the best schools in New Jersey, the Bergen County Academies. In addition to his studies, he conducted cancer research and was chosen to participate in several national competitions in Arizona and Pennsylvania. I wonder why NASA hasn’t called him yet to use a robot he and his friends built. Max, Emerson is already proud of you, maybe even the entire Bergen County, and definitely your grandma and grandpa. Our state and our country, and most definitely your parents, Maya, ciocia Kasia and wujek Piotrek, Nelle, Benjamin, Gino and Oreo are waiting for your future successes! Good luck and Happy Birthday!

5 czerwca 2020
Przerwa techniczna. Przepraszam!

4 czerwca 2020
Kilka lat temu organizowałem hiszpańską imprezę (jakoś brzmi to po polsku dziwnie) po angielsku „Spanish party”. Staram się zawsze oprócz zabawy dostarczać przy tej okazji trochę jakiejś wiedzy o temacie. Tak było i tym razem. Wczoraj zauważyłem ze na moich stronach internetowych jest jeszcze test z wiedzy na tematy hiszpańskie. Jest w nim 20 pytań. Poniżej zamieszczę link. Do sprawdzenia swojej wiedzy potrzebne będą kartka i długopis. Po otwarciu pokaże się pierwsze pytanie „1Q” Wtedy odpowiadamy w myśli i naciskamy na klawiaturze strzałeczkę skierowana w prawo. Pokaże się odpowiedź. Stawiamy wiec na karetce pionową kreseczkę lub 1. Przy zlej odpowiedzi nic lub 0. Po kolejnym naciśnięciu ukaże się krótka informacja wyjaśniająca odpowiedź, potem kolejne pytanie itd. Podczas realnej zabawy wszystko jest o wiele bardziej emocjonujące. Za dobrą odpowiedź, dzieci otrzymują z mojego banku po $1, a dorośli nic. W przypadku zlej odpowiedzi przez dorosłego, musi on zapłacić po $1, każdemu dziecku z dobrą odpowiedzią. Przy dużej ilości dorosłych ze słabą znajomością tematu można zarobić średnią dniówkę. Przewaga nad wersją internetową, jest namacalna, bo zamiast liczyć na końcu kreseczki liczymy dolary. Jednak wiedza zdobyta w tym teście jest o wiele cenniejsza niż garść dolarów. Czy ja przypadkiem nie robię błędu pisząc dolar małą literą? Przecież dolar to amerykański Bóg. Zostanę jednak przy tradycyjnej pisowni. (Test)
Nie sądzę aby ktokolwiek znał odpowiedź na pytanie numer 6, wiec przy tym pytaniu proszę wstawić sobie kreskę lub jedynkę. Punkt free!
Nel i Maja oraz Benjamin



Bardzo wysoka zachorowalnosc w Brazylii (rekord dobowy) 31 890. Znaczny wzrost w Indiach 9 889 to takze rekord. W Nowym Jorku znowu powyzej 1000.

3 czerwca 2020
Jeśli masz psa to na pewno jest on najmądrzejszym psem na świecie i masz racje, bo zapewnia ci to prawo własności i pozwala wolność wypowiedzi. Gdy w twoim towarzystwie ktoś nieopacznie stwierdzi, że pies nie jest najmądrzejszym zwierzęciem na ziemi, to od razu zgłoś zastrzeżenia, że w badaniach pominięto twojego psa. Wiem, że żaden z poniższych dowcipów cię rozśmieszy, bo twój pies robi jeszcze bardziej niezwykle rzeczy, ale zamieszczam je dla tych dziwaków, którzy psów nie mają.    

Jeden psiarz chwali się drugiemu:
– Mój pies jest bardzo mądry. Kiedy mówię mu: „Idziesz czy nie? To on idzie… albo nie.

Dwaj właściciele psów przechwalają się swoimi psami:
- Mój pies, zawsze jak wraca do domu, dzwoni do drzwi - mówi jeden.
- A mój ma klucz.

Poniżej zamieszczam ranking zwierząt wg współczynnika inteligencji. Wybrałem akurat ten, bo w nim pies jest na najwyższym 4 miejscu, aby właściciele psów nie zbojkotowali mojej strony po moim dzisiejszym wpisie.

1. Szympansy (małpy)
2. Delfiny
3. Słonie
4. Psy
5. Świnie
6. Ośmiornice
7. Szczury
8. Kruki (krukowate)
9. Wiewiórki
10. Gołębie

Zdziwienie może wywołać to, że psy wyprzedziły świnie zaledwie o psi kłak. Zaskoczeniem może być pozycja 6, a raczej to, że w żaden sposób nie przekłada się ona na popularność partii konsumentów ośmiorniczek. Natomiast szczura doceniają od tysiącleci Chińczycy. Przypominam, że trwa obecnie rok szczura wg chińskiego kalendarza, używanego od II wieku p.n.e. Pozostałe pozycje już nie budzą raczej zdziwienia. W dziesiątce brakło miejsca dla konia, krowy, owcy a nawet kota domowego. Na szczęście ewolucja trwa nadal, a zmiany klimatu zweryfikują, które z nich będą na tyle mądre i potrafią przetrwać. Może się jednak okazać, że nie będzie miał kto wtedy robić rankingu, albo będą go robiły np. szczury, albo delfiny? A tak właściwie to jakim prawem postawiłem człowieka ponad tym rankingiem? Jest możliwe,
że gdy wylądują na Ziemi kosmici to lepiej będą rozumieć delfiny niż człowieka. Na poparcie tego, że jest to możliwe, przedstawiam poniżej mózg człowieka i mózg delfina dla porównania tylko.
Mozgi

Czytaj więcej na temat rankingu         Zobacz szkołę orangutanów

W statystyce jedynie godny odnotowania to kolejny spadek zachorwań dobowych w stanie Nowy Jork do 925 przypdków.

2 czerwca 2020
Zadawanie pytania dziecku, kogo lubi bardziej mamusie czy tatusia stawia go w kłopotliwej sytuacji tylko pozornie. Zawsze może odpowiedzieć, że kocha ich jednakowo. Takiej odpowiedzi oczekuje z reguły pytający, bo świadczy ona o tym, że dziecko jest inteligentne, i może w przyszłości zostać niezłym dyplomatą. Chciałbym kiedyś zobaczyć wyniki sondażu zorganizowanego wśród właścicieli psów, w którym odpowiedzieliby na następujące pytanie: Jeśli śmiertelnie zagrożony byłby twój pies i rónocześnie jakiś nieznany ci człowiek, które z nich ratowałabyś mając świadomość, że możesz uratować tylko jedno z nich? Jestem przekonany, że znacznie więcej ratowałoby psa. Znam takich, którzy nawet mnie znają, ale w tej sytuacji na ich ratunek nie mógłbym liczyć. Przepraszam właścicieli psów, że w tym pytaniu nie ma możliwości ratowania obydwojga. Sytuacja, która wydarzyła się w Parku Centralnym w Nowym Jorku, kiedy to biała kobieta z psem wzywała policję, bo niby czarnoskóry mężczyzna jej zagrażał, pokazuje, że obcy człowiek, chociaż może nie dla wszystkich jest niczym w porównaniu z własnym psem. Nie wierzę w rasistowską wersję interpretacji tego zdarzenia. Przecież jeśli ona nie po raz pierwszy wyprowadzała w to miejsce psa, to wielokrotnie musiała spotykać tam Afroamerykanów. Może było to nawet za każdym razem i nikogo nie wzywała. Myślę, że zdecydowała się na ten krok, bo jak śmiał on zwrócić jej uwagę, że nie trzyma swojego pieska na smyczy. Być może, że gdyby spotkany był białym mężczyzna też by prosiła o pomoc. Ja wielokrotnie wzywałem policje na budynek i pamiętam, że często pytają kim jest „podejrzany”, by wysłać do interwencji kogoś tej samej rasy czy płci. Może jednak wiedziała, że będą o to pytać, więc chciała ich uprzedzić. Trzeba wiedzieć, że wydarzyło się to w tym samym dniu, kiedy zginał Floyd, ale nieco wcześniej. Zdarzenie to pokazuje także, jak bardzo wzrosła wrażliwość na sprawy rasistowskie. Protesty może wkrótce ustaną, ale rozdrapane rany nie prędko się zagoją. Trzeba zdecydowanie powiedzieć, że Ameryka nie jest rasistowska, bo gdyby taka była, Obama nigdy by nie został prezydentem. Nie bardzo wiem co Trump chciał przekazać pojawiając się przed kościołem z biblią, na która patrzył jakby w życiu książki nie widział. Czyżby, znał polskie przysłwie "Jak trowgo to do Boga"

W  Brazylii wzrosła ponownie zachorowalność dobowa do ponad 27 tysięcy. W stanie Nowy Jork ilość zgonów przekroczyła 30 tysięcy. W Bergen jedynie 19 nowych przypadków zachorowań. W Nowym Jorku mieście demolka trwa nadal. Dziś już od 8 trwa godzina policyjna.   

zuraw
Czy ten ptak ma cos wspólnego z wczorajszym zdjęciem?


1 czerwca 2020

W tym roku prawie nie zauważyłem że jest już wiosna, a właściwie już lato. O tej porze zwykle zaczynał się szczyt sezonu na nowojorskie parady, które przed laty fotografowałem wielokrotnie i niemal wszystkie. Parady chyba nie tak prędko wrócą. Także wielokrotnie fotografowałem różne demonstracje i protesty, a jak widać sezon na demonstracje i protesty właśnie się zaczyna. Dzisiaj od 11 wieczór wprowadzona zostanie godzina policyjna w Nowym Jorku. Niestety nie wybieram się na fotografowanie protestów, bo to może być jeszcze bardziej niebezpieczne niż koronawirus. Nawet gdyby była taka okazje, to cały sprzęt fotograficzny i tak mam już w Emerson, a robienie zdjęć komórką mnie nie interesuje. Chociaż czasem bardzo, bardzo się opłaca. Mój dzisiejszy wpis uzupełnię więc wiosennym zdjęciem sprzed kilku lat z naszego ogrodu.

Kolejna doba w stanie Nowy Jork z nowymi zachorowaniami poniżej 1000. Ogólna
ilość zgonów przekroczy jutro 30 tysięcy. Prawie 4000 nowych zachorowań zanotowano w Massachusetts. Poza Nowym Jorkiem i New Jersey w żadnym innym stanie nie zachorowało do tej pory więcej osób w ciągu doby.

Fake news. Zdjęcie zostało wykonane w Australii, a tam niestety nie mamy żadnego ogrodu.



Cz 2 
Cz 1

 
 
 
 
 












WARTO ZOBACZYC


Wywiad z Olga Tokarczuk

MOIM ZDANIEMR

Rowerzyści w NYC
Koronawirus

Moda


Inne wkrótce